"Kluczowy świadek" - Jørn Lier Horst - czyli pierwsza powieść otwierająca cykl o komisarzu Williamie Wistingu.

źródło: kasia_i_ksiazki
Autor: Jørn Lier Horst
Tytuł: "Kluczowy świadek"
Cykl: z komisarzem Williamem Wistingiem
Wydawnictwo: Smak Słowa
Ilość stron: 348

"Kluczowy świadek" - książka otwierająca cykl o komisarzu Williamie Wisting'u - to pierwsza książka Jorna Liera Horsta, którą miałam przyjemność przeczytać. Być może późno Horst "wpałd mi w ręce", niemniej jak to mawiają "nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło", bowiem książki o Wistningu wydawane były w Polsce niechronologicznie. Mimo, że każda z nich nie jest ze sobą powiązana i stanowi odrębną historię, lubię czytać wszystko od początku.


Na wstępie wypada wspomnieć skąd u autora narodził się pomysł napisania tej książki. 

W 1995 roku w jednym z norweskich miast doszło do brutalnego morderstwa. W jednym z domów znaleziono ciało 71-letniego mężczyzny. Historia ta była jednym z najbardziej brutalnych i zarazem zagadkowych morderstw w dziejach norweskiej kryminalistyki. Horst pracował wówczas w policji i znał doskonale sprawę "od środka". Sytuacja ta zainspirowała go do napisania "Kluczowego świadka" w oparciu o zdarzenia, które wówczas miały miejsce.

Fabuła powieści rozgrywa się w Stavern, gdzie w jednym z domów odnalezione zostają zwłoki starszego mężczyzny. Szybko okazuje się, że należą one do Prebena Pramma, który z zamiłowaniem fotografuje ptaki (i jak się później okazuje - nie tylko) oraz uczęszcza na zajęcia tańca. Podczas śledztwa okazuje się, że mężczyzna przed śmiercią nie wiódł bujnego życia towarzyskiego, a kontakty ograniczał do minimum. Wydawać by się mogło, że dotychczasowe życie starszego pana nie jest niczym zagrożone, jednak tuż przed zabójstwem ofiara była rozebrana, związana i torturowana. W mieszkaniu denata nie ma śladów, które wskazywały by na napaść o charakterze rabunkowym. Do zbadania sprawy powołany zostaje komisarz William Wisting. 

źródło: kasia_i_ksiazki
Horst w swojej książce przedstawia główny bohatera jako mężczyznę pokładanego, który wiedzie szczęśliwe życie u boku żony i dorosłych już dzieci. Nie jest typowym dla powieści kryminalnych policjantem, borykającym się z problemami alkoholowymi i miłosnymi. Jego jedyną wadą jest to, że  kocha swoją pracę i zdarza mu się spędzać w niej troszkę za dużo czasu, przez co ma wyrzuty sumienia względem swojej żony.

Z każdym kolejnym rozdziałem poznajemy metody pracy norweskiej policji oraz odkrywamy mroczniejszą stronę Prebena Pramma. Wszystkie poszlaki, wskazówki, dowody z przesłuchań zaczynają się łączyć w całość, która doprowadzić ma do rozwiązania zagadkowej śmierci mężczyzny. 

Książkę na pewno czyta się dobrze i szybko. Jest napisana przystępnym językiem, przez co nim się obejrzymy, a będziemy zmierzać ku końcowi. Szczerze mówiąc spodziewałam się po tej pozycji czegoś więcej. Na pewno nie jest to powieść dla ludzi lubiących zwroty akcji i lejącą się litrami krew. Niemniej wciąga do tego stopnia, że szybko chcemy poznać jej finał. 

Jako, że Horst napisał cały cykl książek z komisarzem Williamem Wistingiem, "Kluczowy świadek" nie będzie jedyną książką tego autora, którą przeczytam :)

Na zakończenie pragnę podziękować wydawnictwu Smak Słowa za książkę oraz umożliwienie przeczytania  jej jeszcze przed premierą.

Kasia
źródło: Wydawnictwo Smak Słowa

Komentarze

  1. Czytałam już kilka książek z serii o Wistingu i muszę przyznać, że bardzo mi się podobały. Naprawdę wciągają :) Cóż, najwyższy czas, żeby zapoznać się z początkiem tego cyklu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam opinie, że to najsłabsza jego pozycja :) dlatego też w przyszłości zamierzam nadrobić straty ;)

      Usuń

Prześlij komentarz