"Pamiętnik Diabła" - Adrian Bednarek

Autor: Adrian Bednarek 
Tytuł: "Pamiętnik Diabła" tom I
Cykl: Kuba Sobański
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 440

Tegoroczne Warszawskie Targi Książki przyczyniły się nie tylko do poznania wielu świetnych osób, ale również autorów, o których istnieniu nie miałam wcześniej bladego pojęcia. Dosłownie za fraki zostałam zaciągnięta do stanowiska wydawnictwa Novae Res, gdzie swoje książki podpisywał Adrian Bednarek. Podeszłam, zerknęłam na opis Jego debiutanckiej książki i tym sposobem weszłam w posiadanie pierwszego tomu "Diabełka".

Kuba Sobański to dwudziestodwuletni student jednej z krakowskich uczelni. Ma wszystko o czym może zapragnąć jego rówieśnik - mieszka w nowym penthousie, jeździ świetnym samochodem. Na co dzień otacza się wianuszkiem popularnych znajomych, u boku ma piękną dziewczynę. Czy można chcieć czegoś więcej?! Okazuje się, że tak. Niektórym osobom do pełni szczęścia brakuje zaspokajania żądzy.  Żądzy zabijania. Swoje ofiary wybiera nieprzypadkowo. Kierują nim pewne przesłanki. Morduje kobiety - brunetki. Cechuje go niezwykła brutalność. Porzucone zwłoki są drastycznie okaleczone. 

Policja rozpoczyna wyścig z czasem - celem jest jak najszybsze schwytanie Rzeźnika Niewiniątek. Tymczasem Sobański żyje w przeświadczeniu, że pozostanie nieuchwytny. Zważywszy, że każdą swoją zbrodnie potrafi zaplanować z ogromną dbałością o szczegóły. To dzięki zabijaniu, stwarza sobie pozorny raj na ziemskim padole.

Czasem zastanawiam się co pcha ludzi do popełniania okrutnych przestępstw - czy jest to skutek choroby psychicznej, czy też zdarzenia z przeszłości, które odcisnęły straszne piętno w ludzkim umyśle. Czytając "Pamiętnik Diabła" odniosłam wrażenie, że jest on poniekąd analizą psychiki jednego z takich morderców.

lubimyczytac.pl
Pierwszoosobowa narracja, którą posłużył się tu autor, pozwoliła na dosyć bliskie zapoznanie się z głównym bohaterem. Na bieżąco możemy poznawać jego myśli i zachowania. Chcąc, nie chcąc stajemy się świadkami okrutnych zbrodni, których dopuszcza się Solański, a także tego w jak krótkim czasie wraca on do porządku dziennego. Kuba wiedzie podwójne życie, o którym nikt nie ma zielonego pojęcia. Ale czy oby na pewno?

Przygotowując się do napisania tej książki, widać gołym okiem, że Adrian Bednarek "odrobił lekcję". Postać, którą wykreował w swojej debiutanckiej powieści, posiada bowiem cechy charakteru, a także sposoby postępowania najbardziej przerażających morderców ostatnich dekad.

Mimo, że początkowo książka rozwijała się dosyć powoli, nie byłam w stanie odłożyć jej na bok. Podwójny świat Solańskiego wciągnął mnie bez reszty. Chciałam koniecznie poznać motywy postępowania mężczyzny. Cieszę się, sięgnęłam po tę książkę, bo jest to zdecydowanie literatura, która trafia w mój gust. Jeśli natomiast macie słabe żołądki, to dosyć szczegółowe opisy z miejsc zbrodni, mogą być dla Was małym problemem ;)

P. S. - dla wydawnictwa duży plus za nową okładkę i duży minus za małą czcionkę.

...Każdy z nas może mieć wśród znajomych takiego Solańskiego...

Polecam
9/10


Komentarze

  1. Czy ktoś z tego forum przeczytał tą książkę. Bardzo mnie to interesuje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu skoro piszesz że nie byłaś w stanie odłożyć tej książki podczas czytania, to dla mnie wystarczająco dobra rekomendacja. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z Tobą,akcja w książce rozwijała się dość powoli.Dotrwałam do setnej strony bodajże, może trochę dalej. Fajny pomysł, mroczny klimat, ale były momenty niedopracowane i przyciężkawe.Moze kiedyś do lektury wrócę

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem zaintrygowana tą książką. Aż boję się zacząć. Co to będzie!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dwulicowość w przypadku ludzi jedynie zakłamanych jest dopuszczalna, choć trudno ją zaakceptować. W przypadku zbrodniarzy jest karygodna i nie próbuję zrozumieć ich motywów. To oczywiście nie przeszkodzi mi w przeczytaniu tej powieści. Po lekturze książek Cartera mój żołądek już nie fika koziołków. Dziękuje za ciekawa propozycję i świetną recenzję. Pozdrawiam spokojnie i bez buzującej jeszcze adrenaliny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Już kilka razy polecano mi tą książkę, w końcu muszę się skusić...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz