"Ona" - Monika Gomółka

źródło: kasia i książki
Autor: Monika Gomółka
Tytuł: "Ona"
Wydawnictwo: Rozpisani.pl
Ilość stron: 128

Kiedy napisał do mnie Bartosz Bartoszyński z bloga BartoszCzyta, z propozycją przeczytania i zrecenzowania książki, którą puścił w świat w ramach BookTour, z chęcią przystałam na jego propozycję. "Ona" - debiut literacki Moniki Gomółki, dotarła do mnie kilka dni temu. Wiedziałam, że to lektura na jeden wieczór, ale nie spodziewałam się, aż tak niewielkiej ilości stron. Dodam, że czasem  duża objętość wcale nie idzie w parze z jakością. U Moniki jakość znajdziecie.

Ale o czym opowiada "Ona"?

"Zdecydowanie za dużo wiedziała. Nawet nie zdawali sobie sprawy, że aż tyle."

Szpital. Ze śpiączki farmakologicznej budzi się kobieta. Dzięki pomocy jednej z pielęgniarek udaje jej się uciec z miejsca swojego pobytu. Jak się okazuje, wcześniej wraz z pewnym biochemikiem, zajmowała się pracami, związanymi z wynalezieniem szczepionki przeciwko AIDS. Tuż przed ich zakończeniem, ktoś postarał się, by zostali oni odsunięci od pracy. Mężczyzna zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach, kobieta zaś wylądowała w szpitalu psychiatrycznym, gdzie faszerowana była lekami. AS Company nie do końca gra fair. Wanda postanawia zrobić wszystko, by zdobyć dowody przeciwko firmie, w której była zatrudniona. Sytuacja nie jest prosta. Elita Ekipy nie cofnie się przed niczym. Tym bardziej, że na plecach czuć ich oddech...

źródło: lubimyczytac.pl
Autorka stworzyła interesujący thriller medyczny. Tu zyski, ważniejsze są niż straty...straty niematerialne. Monika Gomółka pokazuje odwieczny ludzki problem - to pieniądz rządzi światem. Dialogi w książce są mocno ograniczone. Książka w swej niewielkiej objętości zawiera mnóstwo szczegółów. Autorka skupia się na tym, co najważniejsze. Mimo, że historia stworzona przez Monikę Gomółkę mieści się na nieco ponad stu stronach, napisana jest w sposób zwięzły i ciekawy. Wymaga od czytelnika nieco skupienia.  Co prawda moim skromnym zdaniem autorka mogła powieść naprawdę mocniej rozbudować, bo potencjał jest. Niektóre wątki można było bardziej rozwinąć, a także nakreślić troszkę przeszłość bohaterów. Ale napisana jest dobrze. Od pierwszych stron akcja rozwija się w szybkim tempie i pędzi do samego końca. Ten natomiast zaskakuje... A takie zakończenia lubię najbardziej.

Jak na BookTour przystało - książka z bartoszową zakładką leci dalej. Dominika - życzę udanej lektury.

Jeżeli macie ochotę nieco więcej dowiedzieć się o samej autorce, to odsyłam Was na jej konto na instagramie (link pod zdjęciem).

źródło: Instagram Monika Gomółka



Komentarze

  1. Uu.. to nie dla mnie..:( Szkoooda!
    Buziaczki i zapraszam do nas.<33
    https://teczowabiblioteczka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa recezja ale nie czytam tego rodzaju thrillerów.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To faktycznie, nie zaprzątaj sobie głowy ;) Lepiej w tym czasie ogarnąć, to co się lubi najbardziej :)

      Usuń
  3. Hmmmmm szkoda, że książka jest krótka i skoro mówisz, że brak w niej rozbudowanych wątków w tym nakreślone przeszłości bohaterów, to coś czuję, że będę miała podobne odczucia, ale pożyjemy - zobaczymy :) Czekam zatem na książkę :)

    she__vvolf 🍂🐺

    OdpowiedzUsuń
  4. Thrillery bardzo lubię, więc za jakiś czas na pewno przeczytam tę książkę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiedziałam, że na naszym rodzimym podwórku też pisze się thrillery medyczne :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Widziałam dość często tę książkę na Instagramie, ale nie ukrywam, że nie zagłębiałam się w fabułę. A ta wydaje się naprawdę ciekawa. Mimo, że na co dzień nie przepadam za thrillerami medycznymi, to z racji, że ta nie jest wielkim tomiskiem mogłaby mnie wciągnąć! Mam nadzieję, że kiedyś będę miała okazję ją przeczytać:)

    Pozdrawiam,
    korczireads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Fabuła zapowiada się niesamowicie i mimo wad, o których wspominasz, myślę, że mogłaby mi się spodobać ❤

    OdpowiedzUsuń
  8. Będę ja zamawiać u autorki 😊 i też ja wkrótce przeczytam 😊

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyznam, że właśnie jestem w trakcie czytania mojego pierwszego thrillera medycznego i już wiem, że polubię się z tym gatunkiem. Chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tytuł mam zapisany na liście do przeczytania!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zachęcacie, razem z Bartoszem, bardzo! Bardzo, bardzo, bardzo! :D A Twoja recenzja to już szczególnie, nie sądziłam, że książka będzie oscylowała wokół tematu, jak pieniądz wszystkim steruje. Chyba jednak po nią sięgnę wkrótce, bo coraz trudniej mi się powstrzymać.

    Pozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz