"Seryjni mordercy" - Michelle Kaminsky

Autor: Michelle Kaminsky

Tytuł: "Seryjni mordercy"
Wydawnictwo: Muza
Ilość stron: 416

Lubię literaturę faktu, która porusza tematy związane z seryjnymi mordercami, psychopatami czy wykolejeńcami. Od zawsze ciągnęło mnie by zgłębić psychikę ludzi, którzy są w stanie posunąć się do makabrycznych czynów. Do tej pory przez moje ręce przewinęło się kilka naprawdę dobrych pozycji. Ostatnio postanowiłam natomiast dokończyć zaczętą jakiś czas temu książkę Michelle Kaminsky pt. "Seryjni mordercy". Czy była tak dobra jak jej poprzedniczki? W mojej ocenie niekoniecznie.

Rzeczona książka składa się z sześciu rozdziałów. Znajdziemy tu zatem historie seryjnych morderców (tych znanych z pierwszych stron gazet, jak i tych, których nazwiska nic nam nie mówią), morderczyń, a także sprawy, które do dziś dnia nie zostały wyjaśnione. Napisana została w formie pytań i odpowiedzi. Jest to niewątpliwie sposób prosty i przystępny, przy czym każde z zagadnień dotyczy jednej persony, której poświęcono dwie, maksymalnie trzy strony. Historie opisane w danym rozdziale w mojej ocenie przedstawione są tu zbyt ogólnikowo. W trakcie lektury miałam wręcz wrażenie, że przedstawiono mi tu suche fakty (kto, gdzie, kiedy). Cóż, może bardziej liczyłam na profile morderców, a także pobudki jakie nimi kierowały.

Nie umniejszam autorce ogromu pracy jaki musiała włożyć reaserch, a potem w napisanie książki, niemniej uważam, że publikacja ta jest zbyt jednostajna. Pierwsze strony czytałam z zainteresowaniem, jednak czym dalej w przysłowiowy las, tym bardziej monotonnie. Myślę, że była to główna przyczyna tego, że nie przeczytałam jej jednorazowo, a dawkowałam na trzy razy rozwleczone w czasie.

Niestety. "Seryjni mordercy" niespecjalnie przypadli mi do gustu. Oczekiwałam zupełnie czego innego niż w rzeczywistości dostałam. Zachęcam jednak do wyrobienia sobie własnego zdania w temacie tej lektury.

Komentarze

  1. Wszedłem na ten blog i na pewno na tym blogu zostanę. Ten blog jest bardzo ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z obfitych w strony do przeczytania i z fajną historią książek polecam moją ulubioną. „Siedem sióstr” Lucindy Riley. Imponujący zestaw historii i opisów relacji i pomiędzy bohaterkami a rodziną. I co najważniejsze intrygi, która kryje się za głównym wątkiem. Bardzo polecam ten zbiór siedmiu książek. Podobno ma wyjść ósma 'kończąca' ale autorka niedawno zmarła. Chociaż przy tak dużych i popularnych projektach takie przykre sytuacje są brane pod uwagę. Pozostaje tylko czekać na jakieś informacje o książce.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajna recenzja książek na tym blogu. Ja ich jeszcze nie znam tej książki o której tutaj piszesz ale widzę że warto ją wziąć ze sobą na urlop i poczytać. Na pewno coś wybiorę i przeczytam może na początek właśnie Seryjni mordercy. Bo o tym już słyszałam a lubie taki gatunek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny blog. Na ten blog na pewno będę wracał.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz