"Psychopata" - Klaudia Muniak

Autor: Klaudia Muniak
Tytuł: "Psychopata"

Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece

Ilość stron: 304

W ubiegłym miesiącu swoją premierę miała najnowsza książka autorstwa Klaudii Muniak, zatytułowana "Psychopata". Nie jest to debiut autorki, bowiem ma ona na swoim koncie dwie inne powieści. Jedną z ich miałam przyjemność jakiś czas temu  czytać. Podobała mi się na tyle, że ponownie postanowiłam sięgnąć po twórczość Klaudii.

Główną bohaterką wyżej wspomnianego thrillera jest młoda krakowska badaczka Maja Lipska. Pracuje ona w ośrodku naukowo-badawczym, BCT, gdzie odnosi zaskakujące sukcesy. Ścieżka jej kariery rozwija się w spektakularnym tempie. Jest członkiem zespołu pracującego nad nowoczesną metodą zwalczania nowotworów mózgu. Pewnego dnia po jednej z konferencji z suto zakrapianym bankietem, Lipska budzi się w parku. Teoretycznie nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że impreza zakończyła się trzydzieści sześć godzin wcześniej.

Tymczasem w Krakowie grasuje seryjny morderca... W śledztwo zaangażowany jest pracujący w tamtejszej policji partner Mai - Olek. Wkrótce na terenie ośrodka badawczego zostają odnalezione kolejne zwłoki. Aleksander zaczyna coraz poważniej obawiać się o bezpieczeństwo swojej narzeczonej. Maja natomiast zauważa, że fascynuje ją widok krwi. W jej głowie coraz częściej pojawiają się sadystyczne wizje. Dziewczyna zaczyna się zastanawiać, co wydarzyło się w trakcie wyjętych z jej życiorysu godzin...

Autorka zaskakująco dobrze wykreowała postać Lipskiej. Ciężko mi jednoznacznie powiedzieć, czy bohaterkę da się lubić czy nie. Mnie osobiście irytowała momentami jej zachowanie. Niemniej jednak dzięki poprowadzeniu narracji  w formie pierwszoosobowej, mogłam choć troszkę wniknąć w psychikę tej młodej kobiety.

Pomysł na osadzenie fabuły w takich, a nie innych okolicznościach uważam za trafiony. Oczami Mai Lipskiej mogłam zglądać zakamarki BCT, obserwować pracę tamtejszych badaczy, natomiast wplątanie do akcji makabrycznej zbrodni, tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że sięgnęłam po właściwą książkę.

Na uwagę zdecydowanie zasługuję także  zakończenie. Osobiście nie spodziewałam się, że Klaudia Muniak tak rozwiąże całą historię i chyba nie zdarzyło mi się czytać thrillera, który miałby taki finał.

Przyznaję, że historia którą stworzyła autorka była intrygująca. Dzięki umieszczeniu w książce medycznych "smaczków" powieść nabrała charakteru. Zawarła ona wiele ciekawych informacji, dotyczących funkcjonowania mózgu, a także tego jak odbywają się prace nad doskonaleniem metod jego leczenia. Niestety tak jak to bywa w rzeczywistości, w BCT testy przeprowadzane były zwierzętach. Prywatnie nie jestem zwolenniczką tego typu rozwiązania, ale to osobny temat do dywagacji.

Jeśli miałabym się do czegoś przyczepić, to zdecydowanie były by to sceny erotyczne. Nie jestem przeciwnikiem umieszczania ich w książkach, ale tu było ich zwyczajnie za dużo.  Można było również nieco rozwinąć wątek, który pojawił się na samym końcu. Poza tym do całości nie mam zastrzeżeń. Fani gatunku będą zadowoleni. Polecam.