"Wiedźma duszona w winie" - Marta Obuch

Autor: Marta Obuch
Tytuł: "Wiedźma duszona w winie"
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 430

Nie będę nawijać Wam makaronu na uszy i na wstępie przyznam się bez bicia - do tej pory nie znałam twórczości Marty Obuch. W zasadzie komedie kryminalne są mi bliżej znane od niedawana. Kiedy pierwszy raz w moje ręce wpadł Alek Rogoziński, a w zasadzie jego powieści (aż tyle siły nie mam, żeby dźwigać dorosłego faceta!), wiedziałam, że muszę nieco nadrobić straty jeżeli chodzi o ten typ książek. Dlatego bardzo mnie cieszy fakt, że mogłam nieco zgłębić twórczość wspomnianej na wstępie autorki. A to wszystko za sprawą jej najnowszej powieści, o jakże dziwnym tytule - "Wiedźma duszona w winie".

Bożena jest singielką, menedżerką jednego z banków. Wiedzie ułożone życie, w którym priorytetem jest praca. Dzięki niej kobieta może żyć na poziomie. A przynajmniej ona. Jej plan dnia zawsze jest poukładany, nie ma w nim miejsca na choćby dozę szaleństwa. Wszystko zmienia się kiedy pewnego dnia dowiaduje się, że odziedziczyła spadek po swoim zmarłym wuju. W skład owego spadku wchodzi tajemnicza nieruchomość. Cóż, Bożena nie jest jedyną spadkobierczynią. Okazuje się bowiem, że wuj połowę swojego majątku odpisał również Rochowi - mężczyźnie, którego Bożena nigdy dotąd nie miała okazji poznać. Ba! Nigdy wcześniej o nim nie słyszała. Kobiecie specjalnie nie zależy na spadku, dlatego czym prędzej chce dopełnić wszelkich formalności, by sprawę doprowadzić do finału. 


wydawnictwofilia.pl
W tym celu postanawia wybrać się do miasteczka, w którym rzeczona nieruchomość się znajduje. Kiedy stawia się na miejscu, doznaje szoku. Budynek, którego ma zostać współwłaścicielką, to nic innego jak stary dworzec kolejowy, w którym prowadzone jest bistro. Już na starcie, Bożenka rzucona zostaje na głęboką wodę - musi sprawdzić się jako kucharka. A to dopiero początek jej przygód. Szybko wychodzi na jaw, że Rochowi depcze po piętach prokurator Zuber, mężczyzna, który wcześniej wpadł w oko Bożenie...Jakie przygody spotkają kobietę w nowym miejscu? I czy odnajdzie się ona w nowej rzeczywistości? Tego koniecznie musicie dowiedzieć się sami.

Kiedy rozpoczynałam książkę, nie sądziłam, że tak bardzo mi się ona spodoba. Od pierwszych stron autorka dosłownie mnie "kupiła". Świetnie wykreowała postaci, które zdecydowanie są największym atutem powieści. Stara cyganka Cezaria, wróżąca z kart tarota, Iwonka podkochująca się w Rochu, czy też młode bożyszcze, a zarazem mój ulubieniec Denis...do spółki z Rochem i Bożeną, tworzą oni mieszankę wybuchową. Na uwagę zasługuję także sam pomysł na fabułę.  Marta Obuch przenosi naszą bohaterkę z wielkiego miasta - gdzie pęd za pieniądzem, to chleb powszedni - do małego miasteczka, w którym czas zdecydowanie płynie wolniej. Zestawienie dwóch światów pozwala Bożenie przewartościować pewne sprawy - i tu uwaga - my również coś z tego wyniesiemy.

Wielokrotnie podczas lektury tej powieści, na mojej twarzy gościł uśmiech. Marta Obuch nawiązała w niej również do twórczości braci Figo Fagot czy Sławomira. W obu przypadkach świetnie wplotła pastisz wykonawców do historii, którą stworzyła. Zabawne sytuacje i barwne dialogi sprawiają, że książki nie chce odkładać się na później. Dodatkowo, gdzieś w tym wszystkim zawarty jest wątek kryminalny...Cóż, czego chcieć więcej? Ja wiem czego. Kolejnych książek autorki!

I na kociec muszę to powiedzieć - grafik zrobił dobrą robotę - okładka strasznie mi się podoba i zdecydowanie przyciąga uwagę :)

To jedna z lepszych książek, które dane było mi przeczytać.
Zdecydowanie polecam,
10/10






Za możliwość przeczytania książki dziękuję:


Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Daj znać, czy Tobie również przypadnie ona do gustu :)

      Usuń
  2. Nie znam jeszcze twórczości autorki, ale chętnie przeczytam tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niedawno dostałam tę książkę w prezencie i przyznam szczerze że nie wiedziałam do końca, czego się po niej spodziewać. Po Twojej Twojej recenzji jednak, stawiam jej wysoko poprzeczkę moich oczekiwań. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Kusisz i kusisz tą książką, ale chyba sie zdecyduje na nia :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę koniecznie zainteresować się twórczością tej Autorki, a książka wydaje się idealna na letni wakacyjny wieczór...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz