Tytuł: "Cudowny chłopak i ja. Trzy cudowne historie"
Wydawnictwo: Albatros
Ilość stron: 400
Jakiś czas temu miałam przyjemność przeczytać jedną z najbardziej wartościowych książek. Mowa o "Cudownym chłopaku" - czyli powieści, którą w mojej ocenie powinien przeczytać każdy - niezależnie od wieku. Książce, która uczy tolerancji i pokory.
Kiedy więc zobaczyłam zapowiedzi wydawnictwa Albatros, a wśród nich tytuł "Cudowny chłopak i ja. Trzy cudowne historie" wiedziałam, że chcę to przeczytać, że muszę tę książkę mieć u siebie na półce. Od początku przekonana byłam, że jest to kontynuacja losów Auggiego Pullmana. Nic bardziej mylnego. August gra tutaj drugie skrzypce. Tym razem książka przedstawia historie trzech postaci, które w "Cudownym chłopaku" były bohaterami drugoplanowymi.
Pierwsza opowieść, to historia Juliana - najpopularniejszego chłopca w całej szkole, lubianego przez wszystkich uczniów i radę pedagogiczną, dobrego ucznia i idealnego syna. W momencie kiedy w szkole zjawia się Auggie, chłopak zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni. W jednej chwili staje się dręczycielem Augusta. Wyśmiewa go, podrzuca mi wredne liściki, izoluje od reszty uczniów. Co kryje się za takim zachowaniem Juliana? Czy jego podłoże nie ma przypadkiem drugiego, nieznanego nam dotąd dna? No właśnie...
Kolejna część książki, to przemyślenia Christophera. Chłopiec od dzieciństwa przyjaźnił się z Augustem. Odkąd wraz z rodzicami wyprowadził się z Nowego Jorku, ich kontakty uległy znacznemu pogorszeniu. Widują się rzadko, w zasadzie tylko na swoich urodzinach. Trochę częściej rozmawiają przez Skype. To opowieść o trudnej przyjaźni między dwójką chłopców, z których jeden przykuwa uwagę wszystkich wokół.
Ostatnią historią jest opowieść Charlotty - jako jedyna z dziewcząt została ona wybrana przez dyrektora Tushmana, by pomóc Augustowi zaznajomić się ze szkołą i panującymi w niej zwyczajami. Nie zaprzyjaźniła się ona z chłopcem, tak jak to zrobił Jack Will, ale nie gardziła nim, tak jak to robił Julian. Jest postacią neutralną w stosunku do Pullmana. Pomimo popularności w szkole, nigdy się nie wywyższa, ani nie staje po żadnej ze stron, w momencie konfliktu między chłopcami.
"Cudowny chłopak i ja. Trzy cudowne historie" - to idealne dopełnienie do poprzedniej książki. Autorka idealnie przedstawia w niej problemy, z jakimi borykają się dzieci w wieku szkolnym. Z jakimi trudnościami muszą stanąć oko w oko, w momencie kiedy pojawia się wśród nich ktoś, kto odbiega od nich wyglądem. To świetny poradnik na temat tolerancji i akceptacji, a także przyjaźni, bo w tej książce jest ona głównym motywem.
I również jak w poprzednim przypadku - polecam 8/10.
Jakiś czas temu miałam przyjemność przeczytać jedną z najbardziej wartościowych książek. Mowa o "Cudownym chłopaku" - czyli powieści, którą w mojej ocenie powinien przeczytać każdy - niezależnie od wieku. Książce, która uczy tolerancji i pokory.
Kiedy więc zobaczyłam zapowiedzi wydawnictwa Albatros, a wśród nich tytuł "Cudowny chłopak i ja. Trzy cudowne historie" wiedziałam, że chcę to przeczytać, że muszę tę książkę mieć u siebie na półce. Od początku przekonana byłam, że jest to kontynuacja losów Auggiego Pullmana. Nic bardziej mylnego. August gra tutaj drugie skrzypce. Tym razem książka przedstawia historie trzech postaci, które w "Cudownym chłopaku" były bohaterami drugoplanowymi.
Pierwsza opowieść, to historia Juliana - najpopularniejszego chłopca w całej szkole, lubianego przez wszystkich uczniów i radę pedagogiczną, dobrego ucznia i idealnego syna. W momencie kiedy w szkole zjawia się Auggie, chłopak zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni. W jednej chwili staje się dręczycielem Augusta. Wyśmiewa go, podrzuca mi wredne liściki, izoluje od reszty uczniów. Co kryje się za takim zachowaniem Juliana? Czy jego podłoże nie ma przypadkiem drugiego, nieznanego nam dotąd dna? No właśnie...
źródło: albatros.pl |
Ostatnią historią jest opowieść Charlotty - jako jedyna z dziewcząt została ona wybrana przez dyrektora Tushmana, by pomóc Augustowi zaznajomić się ze szkołą i panującymi w niej zwyczajami. Nie zaprzyjaźniła się ona z chłopcem, tak jak to zrobił Jack Will, ale nie gardziła nim, tak jak to robił Julian. Jest postacią neutralną w stosunku do Pullmana. Pomimo popularności w szkole, nigdy się nie wywyższa, ani nie staje po żadnej ze stron, w momencie konfliktu między chłopcami.
"Cudowny chłopak i ja. Trzy cudowne historie" - to idealne dopełnienie do poprzedniej książki. Autorka idealnie przedstawia w niej problemy, z jakimi borykają się dzieci w wieku szkolnym. Z jakimi trudnościami muszą stanąć oko w oko, w momencie kiedy pojawia się wśród nich ktoś, kto odbiega od nich wyglądem. To świetny poradnik na temat tolerancji i akceptacji, a także przyjaźni, bo w tej książce jest ona głównym motywem.
I również jak w poprzednim przypadku - polecam 8/10.
Za możliwość zrecenzowania książki oraz obejrzenia przedpremierowo filmu, dziękuję:
Cenię sobie tak wartościowe książki .😊
OdpowiedzUsuńJa także :)
UsuńOstatnio udało mi się wygrać obie pozycje, także z przyjemnością niedługo się za nie zabiorę :) Mam nadzieję, że mi również przypadną do gustu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę historię, zatem z przyjemnością sięgnęłabym po ten dodatek.
OdpowiedzUsuńWiem, że wszyscy polecają te książki jednak ja sobie je odpuszczę - nie twierdze, że są złe, albo że j jestem złą osobą tylko dlatego, że nie chcę czytać książek o chorym dziecku - przyjmijmy więc, że powodem jest to, że gatunkowo to nie jest zupełnie mija bajka ;)
OdpowiedzUsuńshe__vvolf 🐺
Mam wielką ochotę poznać te historie...
OdpowiedzUsuńWiele dobrego o niej słyszałam i chyba się na nią skuszę. Wydaje się bardzo wartościową pozycją, która mnie na pewno zaintryguje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
Biblioteka Feniksa
Tej ksiązki jeszcze nie czytałam, natomiast znam z kolei tą pierwszą książkę o Auguście, była super, więc po tę pewnie też sięgnę.
OdpowiedzUsuńhttp://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/05/harry-potter-podroz-przez-historie.html
"Cudownego chłopaka" nie czytałam, ale jestem na etapie tej właśnie książki i zgodzę się z Tobą, że ta książka jest naprawdę warta przeczytania.
OdpowiedzUsuń