"Marka kobiety w biznesie. Etykieta i wizerunek" - Renata Wrona

źródło: kasia i książk
Autor: Renata Wrona
Tytuł: "Marka kobiety w biznesie. Etykieta i wizerunek"
Wydawnictwo: Studio Wydawnicze Suite 77
Ilość stron: 190

"Ludzie listy pisza..." -śpiewali niegdyś Skaldowie. Dziś ludzie piszą... poradniki. Jednemu z nich poświęcona będzie moja recenzja.


„Marka kobiety w biznesie. Etyka i wizerunek” to najnowsza książka Renaty Wrony. Zapewne samo imię i nazwisko niczego Wam nie mówi, dlatego na wstępie chciałabym pokrótce przedstawić Wam autorkę.

Kim zatem jest Renata Wrona? Na pewno nie jest osobą, która nie zna się na rzeczy i pisze książkę tylko po to, aby ją napisać. To certyfikowany coach IFC (nie lubię tego określenia, ale takie mamy czasy, że anglicyzmy są na porządku dziennym), trenerka rozwoju osobistego i biznesu. To także specjalistka od public relations, kreowania wizerunku, marki i savoir vivre’u w biznesie. Prowadzi warsztaty na uczelniach, gdzie wykorzystuje swoją wiedzę oraz doświadczenia. Poza nimi organizuje szkolenia indywidualne skierowane do kobiet. Choć jest autorką wielu artykułów oraz książki pt. „Szczęśliwa kobieta – rozwój, kariera, miłość”, postanowiłam wziąć na tapetę jej najnowszą pozycję.

„Marka kobiety w biznesie. Etyka i wizerunek” – jak wskazuje tytuł, książka jest skierowana do nas, kobiet. Autorka stara się w niej wpoić nam pewne zasady, którymi powinnyśmy kierować się podczas budowania naszego ja w firmie, w której pracujemy. I nie ma znaczenia, czy zajmujemy wysokie stanowisko, czy jesteśmy szeregowymi pracownikami. Wskazówki, które jak na tacy podaje nam Renata Wrona, przydadzą się zarówno tym z nas, które dopiero zaczynają swoją przygodę z pracą w firmie (mniejszej czy większej, typu korporacja), jak i starym "wyjadaczkom". Wiadomo, czym większe doświadczenie mamy w danej dziedzinie, tym większą mamy wiedzę. Mimo wszystko każda z nas w książce znajdzie coś dla siebie.
Zapewne wiele kobiet stwierdzi, że nie ma sensu sięgać po tę książkę, wszak czego nowego można dowiedzieć się z poradnika, poza tym, co już wiemy? Myślałam tak samo, ale sama pracuję w dosyć dużej firmie – może do typowej korporacji wiele jej brakuje - i stwierdziłam, że warto poszerzyć swoją wiedzę w tej dziedzinie. Z chęcią przyjęłam propozycję przeczytania i zrecenzowania tej książki.
źródło: studiosuite77.pl
Kiedy dotarła do mnie przesyłka, pierwszą rzeczą, która rzuciła mi się w oczy, była bardzo dobra jakość wydania książki. Dobrze dobrana czcionka, bogato ilustrowana (a może raczej – bogata w fotografie), przejrzysta. Wiedziałam, że pod tym kątem będzie się ją dobrze i szybko czytało. Bałam się jednak, że treść będzie nie dla mnie – przecież w swojej codziennej pracy nie mam kontaktu z klientem zewnętrznym, nie obowiązuje mnie też ściśle określony dress code, a jedynie pewne schematy zachowań.
Czego dowiedziałam się z poradnika Renaty Wrony?
Nie od dziś wiemy, że to, jak wyglądamy, wpływa na sposób, w jaki odbiera nas otoczenie. To właśnie pierwsze wrażenie zwykle decyduje o tym, jak postrzegają nas inni. Cytując klasyka: „Jak cię widzą, tak cię piszą”. W tym krótkim stwierdzeniu kryje się sama prawda, dlatego tak ważne jest kreowanie swojego wizerunku szczególnie w pracy.
Wizerunek również w kreowaniu własnej marki odgrywa bardzo ważną rolę. Jaka zatem jest różnica między wizerunkiem a marką? Wizerunek jest tym, co znajduje się na zewnątrz, co opisuje nasz wygląd, sposób zachowania, zaś marka – poza wymienionymi wyżej czynnikami – to także samorozwój, doskonalenie umiejętności i podnoszenie kompetencji.
Renata Wrona przybliża nam zarówno powody, dla których istotne jest świadome budowanie własnej marki, jak i czynniki, które się na nią składają. To, jak siebie postrzegasz, czy w siebie wierzysz, czy jesteś pewna siebie, czy jesteś osobą asertywną wpływa na to, jak jesteś odbierana przez współpracowników, kontrahentów etc.
Autorka przykłada wielką wagę do tak ważnego aspektu, jakim jest etyka w biznesie. Każdy z nas (mam na myśli pracowników korporacji, firm itp.) powinien znać zasady zachowywania się – zwłaszcza podczas spotkań biznesowych. Niby znamy te podstawowe, ale nie każdy zwraca uwagę na niuanse przedstawione przez autorkę. Nie musimy zajmować wysokiej pozycji w hierarchii firmy, aby zachowywać się zgodnie z savoir vivre'm.
Nie ukrywam, że mimo początkowych uprzedzeń dowiedziałam się wielu przydatnych informacji. Dużą dawką motywacji dla mnie osobiście jest podrozdział, który mówi o poczuciu własnej wartości i pewności siebie. Wiem, że to co zawierał, na pewno wykorzystam w budowaniu swojego wizerunku i swojej marki.
Wiadomo nie od dziś, że to mężczyźni uważani są za lepszych partnerów w biznesie. Renata Wrona pokazuje nam, że to zwyczajny stereotyp.
Ale nie byłabym sobą, gdybym się do czegoś nie przyczepiła. Kilka aspektów nie było dla mnie niczym nowym. Mam na myśli zachowania czy ubiór, które nie są dobrze widziane w codziennej pracy. Kolejna rzecz: odniosłam wrażenie, że książka jest poniekąd reklamą samej autorki (duża liczba zdjęć), a także zaprzyjaźnionych z autorką firm (marki ubrań i dodatków). Zrozumiałą i poniekąd przydatną sprawą jest natomiast, że dzięki temu autorka przedstawia nam między innymi przykładowe stroje biznesowy. Ale to tylko moje małe uwagi.
Książka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Niby poradniki to nie moja bajka, ale uważam, że nie warto się na nie zamykać. Dzięki możliwości przeczytania „Marki kobiety w biznesie. Etyka i wizerunek” mogę stopniowo wprowadzać w życie kolejne elementy związane z budową własnej marki, o których wcześniej wspominałam.
Dlatego śmiało polecam ją każdej kobiecie, która chce podreperować, ulepszyć swoją markę i swój wizerunek albo zwyczajnie pogłębić swoją wiedzę. Pamiętajmy, że zarówno wizerunek zewnętrzny, jak i sposób naszego bycia, wysławiania się, czy budowania relacji - wpływa na nasz odbiór przez osoby trzecie.



Za możliwość zrecenzowania książki dziękuję:


Komentarze

  1. Jeśli książka wpadłaby mi w ręce to bym przeczytała, ale teraz nie kusi mnie jakoś szczególnie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam tego typu książki. Kiedyś czytałam ich o wiele więcej. Obecnie przebywając z dziećmi w domu odłożyłam na jakiś czas takowe klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  3. To raczej nie dla mnie.:( Smuteczeq.
    Buziaczki i zapraszam do nas.<33
    https://teczowabiblioteczka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka pozytywnie mnie zakończyła. Na studiach wiele razy miałam zajęcia na temat wizerunki, więc myślałam, że jedynie odświeżę sobie znane już informacje. Myliłam się - zawsze warto nie dać się zwieść pozorom i przeczytać książkę na temat, który wydaje się nam znany. Znalazłam w niej wiele nowych faktów. Świetna książka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam wrażenie, że ta pozycja może być przydatna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej, dzięki za polecenie, chętnie sięgnę do takiej pozycji. Prowadzę własną działalność, którą można określić "kobiecą marką" ponieważ jestem fryzjerką i tworzę przeróżne fryzury :) przykład takiej książki będzie mi bardzo pomocny, choć rozważam skorzystanie z usług agencji kreatywnej do promowania mojego biznesu

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz