"Szeptacz" - Alex North

Autor: Alex North
Tytuł: "Szeptacz"
Wydawnictwo: Muza
Ilość stron: 480

Kiedy czyta się w dużych ilościach thrillery, po pewnym czasie zaczyna się odnosić wrażenie, że książki te są schematyczne, a pomysły na tematy, które w nich występują zwyczajnie się powielają. Często jest tak, że opis wydawcy brzmi intrygująco, natomiast po przeczytaniu lektury okazuje się być ona co najwyżej średnia. Osobiście ciężko mi było ostatnio trafić na thriller, który pobudził by moją fantazję na tyle, że na moim ciele pojawiła się gęsia skórka. Do czasu, gdy w moje ręce wpadł "Szeptacz", autorstwa Alexa Northa.

"Jeśli drzwi nie zamkniesz w porę, szeptać znacznie ktoś wieczorem.⁣ 
Jeśli na dwór wyjdziesz sam, złego pana spotkasz tam. ⁣
⁣Jeśli okno uchylisz choć trochę, pukanie w szybę usłyszysz przed zmrokiem.⁣
⁣Jeśli jesteś sam i miewasz się źle, Pan Szeptacz na pewno odwiedzi cię". ⁣

Po śmierci ukochanej żony, Tom Kennedy nie potrafi pogodzić się z rzeczywistością z musi się zmierzyć. Skazany na samotne wychowywanie dziecka, stara się mu poświęcić jak najwięcej uwagi. Niestety relacje między ojcem a synem nie są najlepsze. Kennedy nie potrafi zrozumieć zachowania Jake'a. Chłopiec ma wyimaginowaną przyjaciółkę, z którą często rozmawia.  Mężczyzna dochodzi do wniosku, że najlepszą opcją dla nich obu, będzie odcięcie się od przeszłości, a co za tym idzie - zmiana otoczenia. Postanawia kupić dom w Featherbank. W wyborze nowego lokum pomaga mu mały Jake. Dom, pomimo mrocznego wyglądu, zdaje się być dla chłopca wymarzonym miejscem. To właśnie w nim chłopczyk chce spędzić swoje dzieciństwo. 

Tom nie zna jednak mrocznej historii miasteczka. Na Featherbank ciąży widmo zdarzeń, mających miejsce w przeszłości. To tu dwadzieścia lat temu doszło do zamordowania kilku chłopców. Seryjnemu mordercy nadano wówczas przydomek "Szeptacz", gdyż pod osłoną nocy zakradał się pod okna swoich ofiar, gdzie szepcząc, wabił je w swoje sidła. Mężczyznę schwytano i umieszczono w zakładzie karnym, jednak jego czyny odcisnęły piętno na mieszkańcach miasteczka. 

Kiedy wszystkim wydaje się, że Featherbank na powrót stało się bezpiecznym miejsce, dochodzi do zaginięcia sześciolatka. Sprawa niebezpiecznie przypomina te sprzed lat. W poszukiwania chłopca zaangażowana zostaje policja. Tymczasem Tom zauważa u Jake'a kolejne, dziwne zachowanie...

Przyznam szczerze, że dawno nie czytałam tak dobrego thrillera. Intrygująca fabuła z jednej strony sprawia, że człowiek ma ochotę jak najszybciej poznać finał historii, z drugiej natomiast przychodzi żal, że tak błyskawicznie się ją czyta. Autor stworzył niepowtarzalny, tajemniczy, a niekiedy mroczny klimat. Rozmowy Jake'a z jego wyimaginowaną przyjaciółką, tajemnicze szepty, chłopiec mieszkający pod podłogą - to wszystko sprawia, że w pewnym momencie włosy stają dęba. Dodatkowym atutem książki jest niewątpliwie kreacja głównych bohaterów oraz relacje, które ich łączą. Nie chcę na ten temat za dużo pisać, by niczego niechcący nie zdradzić. W "Szeptaczu" North zastosował narrację naprzemienną. Większość rozdziałów opowiedziana jest w formie trzecioosobowej. Są jednak i te, w których narratorem jest Tom Kennedy. To właśnie dzięki nim możemy ocenić sytuację z punktu widzenia mężczyzny, a także poczuć się niczym uczestnik wszystkich wydarzeń.

Zazwyczaj polecenia innych autorów, widniejące na okładkach książek, nijak się mają do rzeczywistości. W przypadku "Szeptacza" jest zupełnie inaczej. W pełni podzielam zachwyty nad tą lekturą. To książka, która wyrywa z marazmu, sprawia, że czytelniczy zastój wraca w oka mgnieniu. To zdecydowanie thriller, który zapada w pamięć. W moim przypadku ląduje wśród ulubionych. Mam nadzieję, że kiedyś powstanie film na motywach tej powieści, natomiast ją samą polecam jak żadną inną!

Premiera 16.10.2019

Komentarze

  1. Nie słyszałam wcześniej o tym thrillerze, ale bardzo mnie nim zaciekawiłaś. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdopodobnie książkę tę wzięłabym w ciemno przez tę niezwykłą okładkę. Fabuła również wydaje się interesująca więc będę miała ją na uwadze w przyszłych zakupach książkowych.

    Pozdrawiam!
    recenzje-zwykle-czytelniczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Na ogół nie czytam thrillerów (za mocno się denerwuję...), ale naprawdę zachęciłaś mnie tym klimatem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. "Szeptacz" to kapitalny thriller, który wyróżnia się na półce tego gatunku. Atmosfera gęstnieje ze strony na stronę, podczas lektury szybko dajemy się wciągnąć w klimat, a każde zdarzenie wywołuje dreszcz. W tej książce próżno szukać znanych motywów - "Szeptacz" zaskakuje i z jednej strony chce się jak najszybciej poznać finał, a z drugiej całość czyta się zdecydowanie za szybko. Świetna recenzja i polecamy wraz z Tobą! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaintrygowałaś mnie bardzo , koniecznie muszę przeczytać tę książkę 😊
    Pozdrawiam
    subjektiv-buch.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz